niedziela, 24 lipca 2016

Spóźniona fotorelacja z 12 DWC

Zazwyczaj relacjonuję zaraz po warsztatach, 
ale czas pędzi jak zwariowany
 i jakoś niezbyt chce mi się siedzieć przy kompie.
Jak zwykle atmosfera była świetna, 
wystrój egzotyczny
 (jeśli kogoś nie stać na Hawaje, to tu miał ich namiastkę, ha, ha, 
chociaż tak upalnie jak w zeszłym roku nie było).

Dziewczyny z KD zadbały o wspaniałe przygotowanie, 
wiele różnorodnych warsztatów i pokazów. 
Można było zaopatrzyć się jak zwykle w  przydasie, 
aby umilić sobie czas do następnego spotkania.

A w tym roku nastąpi ono bardzo szybko,
 bo już w sierpniu odbędzie się 2 Twórczy Koniec Lata
(Podziwiam organizatorów, bo  naprawdę sporo czasu trzeba poświęcić,
 żeby zorganizować taką imprezę!)

 Ale to już było (tylko te warsztaty i pokazy, w których uczestniczyłam):


nowości prosto z Jastrzębia Zdrój:


Ela Kreasfera z moją ulubioną masą fimo:


Ania z pięknymi kolekcjami papierów:


Asia podczas pokazów zwierzątkowego szydełkowania:
(ośmiorniczki i żaba mnie urzekły najbardziej, siostrzenica już zrobiła jedną)




twórczy kącik:


tym razem  Dosia prezentowała kartki wykonane bez użycia nożyczek:



oto nasze produkcje:

Ela i stworzony przez nią Świat w miniaturze, czyli biżuteria i domowe przetwory:


Snip Art (któremu dopinguję od początku powstania) i pokaz Ikemo:



do Ewy Mucha nie siada wpadłam tylko na chwileczkę:


mini sesja zdjęciowa na bramce:




jedna z tych rameczek jest moja,
takie piękne prace powstały pod okiem Fussi:



Zuza pomogła nam wykonać minialbumiki:



i warsztat z Ewą Szubrą, na który długo czekałam:



robiłyśmy na nim takie kwiaty:


Trzy dni, jak zwykle upłynęły w szalonym tempie, 
ale wśród tak samo zakręconych craftowaniem wszelakim osób.
Zawsze wracam z głową pełną inspiracji, wspaniałych wspomnień, 
po rozmowach ze starymi i nowymi znajomymi 
i oczywiście pustawym portfelem (ha, ha, ha).





Brak komentarzy: