wtorek, 6 marca 2018

Grudniownik - odsłona II

Grudniownik sklejony, doczekał się wstążeczki. 
Tworzą go tym razem - bo to mój kolejny - białe koperty 15x15 cm.
I tak już chyba mam - bo nie pierwszy raz - wnętrze jest za grube!
Kolejny album wyjdzie opasły. 
No cóż, sklejony, zatopiony!
Dzisiaj tylko  3 grudnia wg  sugestii Inki (2 grudnia czeka na kilka elementów) i brakuje mu jeszcze wskazówek na zegarze (gdzieś się zapodziały).






Pierwszy dzień grudnia z bombką jako tagiem.







Zdjęcia będą na matach umieszczonych w kieszonkach z góry i z boku.





4 komentarze:

aa_dorota pisze...

Bardzo energetyczne strony

Inka pisze...

Myślę sobie, że album nigdy nie jest za gruby, ostatnio kupiłam tak ogromnej średnicy kółka do spinania, że mój album może rosnąć i grubieć bez limitu! Przygotowane kieszonki na pewno w grudniu lub nawet po nim będą bez problemu przypominały, co też miało być w środku :)

Umbrella pisze...

Dobrze,że tak wcześnie zaczęłyśmy się bawić-jest czas na odnalezienie wskazówek:))Bardzo ciepłe stronki!

Carmen pisze...

Ha, a zegar odmierza czas i bez wskazówek:)