wtorek, 6 lutego 2018

Grudniownik 2018

Zapisałam się u Inki na wspólne robienie Grudniownika. 
Bo z dziewczynami raźniej. Po prostu

Tak jak nie jestem pewna, czy uda mi się z kartkami u Rogatego,
tak i grudniownika nie jestem pewna.
Póki co, zabawa trwa.
Moja okładka nie jest posklejana.
Czeka na odpowiednie wstążeczki.
I wygląda na dzień dzisiejszy tak:










7 komentarzy:

aga-craft pisze...

Wyglada sympatycznie :) Trzymam kciuki za udany grudniownk :)

a-lenka pisze...

Grudniownik zapowiada się pięknie. Ciekawa jestem efektu końcowego :)
Pozdrawiam Alina

Carmen pisze...

Okładka gotowa, czeka na wkład :) z pewnością się uda, co miesięczne uzupełnianie w grupie mobilizuje i dodaje chęci do tworzenia.

Umbrella pisze...

Jak kolorowo i cekinowo! Trzymam kciuki,żeby się udało!

aa_dorota pisze...

Wygląda bardzo optymistycznie.

Inka pisze...

Też trzymam kciuki! Cieszę się że powstała baza! Mój niepospinany i w ogóle się nie martwię, jest dużo czasu, damy radę, a ile zdołamy zrobić do grudnia to nasze :) zobaczysz jak potem będziesz chętnie do niego dokładała i dokładała 'zapiski" z codzienności grudniowej, w dowolnej formie. I zawsze można będzie na bieżąco nadrabiać :)

barbaratoja pisze...

Ty czekasz na wstążeczki, ja na koronki. Nasze albumy będą powstawały jeszcze długo. Zdążymy.