To temat wyzwania ogłoszony przez Lawendowy Czas na blogu ArtGrupy.
Taki temat kojarzy mi się automatycznie z piosenką Alibabek:
Zakwita raz, tylko raz, biały kwiat.
Przez jedną noc pachnie tak, ach!
Przez taką noc Królowa Jednej Nocy ogląda świat.
A światło dnia zdmuchuje kwiatu płomień na wiele lat.
Zapala się tylko na parę chwil,
Gdy cały świat wokół śpi, ach!
A pachnie tak jak piołun i wanilia - kwiat, biały kwiat.
Przez taką noc Królowa Jednej Nocy ogląda świat.
Przez taką noc Królowa Jednej Nocy ogląda świat
Ten dziwny kwiat sekret mój dobrze zna:
Raz kocham na wiele lat, ach!
Oczami snu spojrzymy zakochani na cały świat.
I nie wie nikt dla kogo zakwitniemy, ja i ten kwiat.
Mój sekret zna biały kwiat,
Mój sekret zna biały kwiat
Mój sekret zna biały kwiat
Przez jedną noc pachnie tak, ach!
Przez taką noc Królowa Jednej Nocy ogląda świat.
A światło dnia zdmuchuje kwiatu płomień na wiele lat.
Zapala się tylko na parę chwil,
Gdy cały świat wokół śpi, ach!
A pachnie tak jak piołun i wanilia - kwiat, biały kwiat.
Przez taką noc Królowa Jednej Nocy ogląda świat.
Przez taką noc Królowa Jednej Nocy ogląda świat
Ten dziwny kwiat sekret mój dobrze zna:
Raz kocham na wiele lat, ach!
Oczami snu spojrzymy zakochani na cały świat.
I nie wie nikt dla kogo zakwitniemy, ja i ten kwiat.
Mój sekret zna biały kwiat,
Mój sekret zna biały kwiat
Mój sekret zna biały kwiat
i z pobytem w górach, kiedy to w noc świętojańską palono ogniska.
Było to już jaaakiś czas temu. Widok fantastyczny, niezapomniany.
Nie wiem, czy tę tradycję jeszcze się praktykuje
w okolicach Milówki, Szarego, Żywca, dawno tam nie byłam. (ach!)
Było to już jaaakiś czas temu. Widok fantastyczny, niezapomniany.
Nie wiem, czy tę tradycję jeszcze się praktykuje
w okolicach Milówki, Szarego, Żywca, dawno tam nie byłam. (ach!)
No i co zrobiłam?
Przez maskę nałożyłam pastę strukturalną, pomalowałam białą farbką akrylową,
popsikałam mgiełkami: fioletową i turkusem, pochlapałam turkusem i zielenią,
pomaziałam farbką z efektami metalu i inką złotą, brokatowymi żelopisami,
dokleiłam kwiat, cekiny, napisy. Tło błyszczy jak robaczek świętojański.
popsikałam mgiełkami: fioletową i turkusem, pochlapałam turkusem i zielenią,
pomaziałam farbką z efektami metalu i inką złotą, brokatowymi żelopisami,
dokleiłam kwiat, cekiny, napisy. Tło błyszczy jak robaczek świętojański.
8 komentarzy:
Śliczności :) I najfajniejsze jest to, że może jedna z nich do mnie trafi :)
przepiękne!
Sama jestem ciekawa, czy jeszcze palą ogniska. U nas tylko wianki popłyną...
Widać ten blask robaczka, oj widać :) świetnie to wygląda.
Pozdrawiam
Super pomysł :))
przecudne tło - prawdziwa magiczna noc :)
Mnie się też ta piosenka przypomniała :). Bardzo mi się podoba te multiefekt,struktura i połysk - uwielbiam :)
Przesliczne ATC, tak jak i kwiat jednej nocy ;-)
Wiesz, ze ten kwiat, o którym spiewaja Alibabki, to kwiat kaktusa Selenicereus grandiflorus???
moje marzenie, żeby chociaż raz go ujrzeć i powachac.,.. ;-)
pozdrowionka! ;-)
przepiękne tło :) Kolor niesamowity. Piekne ATC
Prześlij komentarz