sobota, 19 lipca 2014

Z podkową na szczęście

Ostatnio mniej mam czasu na "papierkowanie", ale nie "wakacjuję". Oto efekty moich zmagań:




2 komentarze:

Anek73 pisze...

Ale smakowitości :)

DOBROSŁAWA pisze...

wow, ślinka mi poleciała, a za gorąco na pieczenie. Buziole