Zapisałam się u Inki na wspólne robienie Grudniownika.
Bo z dziewczynami raźniej. Po prostu
Tak jak nie jestem pewna, czy uda mi się z kartkami u Rogatego,
tak i grudniownika nie jestem pewna.
Póki co, zabawa trwa.
tak i grudniownika nie jestem pewna.
Póki co, zabawa trwa.
Moja okładka nie jest posklejana.
Czeka na odpowiednie wstążeczki.
I wygląda na dzień dzisiejszy tak:
Czeka na odpowiednie wstążeczki.
I wygląda na dzień dzisiejszy tak:
7 komentarzy:
Wyglada sympatycznie :) Trzymam kciuki za udany grudniownk :)
Grudniownik zapowiada się pięknie. Ciekawa jestem efektu końcowego :)
Pozdrawiam Alina
Okładka gotowa, czeka na wkład :) z pewnością się uda, co miesięczne uzupełnianie w grupie mobilizuje i dodaje chęci do tworzenia.
Jak kolorowo i cekinowo! Trzymam kciuki,żeby się udało!
Wygląda bardzo optymistycznie.
Też trzymam kciuki! Cieszę się że powstała baza! Mój niepospinany i w ogóle się nie martwię, jest dużo czasu, damy radę, a ile zdołamy zrobić do grudnia to nasze :) zobaczysz jak potem będziesz chętnie do niego dokładała i dokładała 'zapiski" z codzienności grudniowej, w dowolnej formie. I zawsze można będzie na bieżąco nadrabiać :)
Ty czekasz na wstążeczki, ja na koronki. Nasze albumy będą powstawały jeszcze długo. Zdążymy.
Prześlij komentarz