Latem jeszcze zrobiłam z pianki montażowej
stojak - popiersie na korale, naszyjniki, kolczyki.
Udało mi się go wtedy okleić papierem.
W grudniu (bo miałam kilka dni wolnych) wróciłam do tej pracy.
Pokryłam całość farbą akrylową, pobawiłam się serwetkami,
dodałam kartki z nutami, klucze wiolinowe, trochę kółkowych wycinanek,
pokryłam wszystko kilkakrotnie klejem introligatorskim.
Efekt kilku dni pracy taki oto:
Kolczyki łatwo można przypiąć w każdym miejscu,
bo nie pokryłam stojaczka lakierem i w takiej wersji go zostawię.
A jeśli będzie taka potrzeba - to pokryję popiersie kolejną warstwą papieru
3 komentarze:
ach krásne
Bardzo pomysłowy stojak a jak ładnie ozdobiony :-). Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
Naprawdę będziesz wbijać szpilki w to cudo?
Prześlij komentarz