poniedziałek, 7 lipca 2014

Miasto nocą - haft krzyżykowy

To miasto od kilku miesięcy czeka na właściwą oprawę. Mam jeszcze w planie kolejny miejski widoczek nocą do kompletu, ale czarna kanwa już chyba nie dla mnie, coraz trudniej mi się na niej wyszywa. A może teraz latem się za niego zabiorę?





1 komentarz:

Marta pisze...

Cudny będzie... nigdy nie haftowałam na czarnej kanwie, zawsze na białej i czarne tło wyszywałam, a tu proszę jaki patent :) Musisz go skończyć :)