Udało mi się w niedzielę dotrzeć na spotkanie KD.
W ostatniej chwili zobaczyłam, że Czarownica i Dosia będą uczyć,
jak zrobić albumik z jednej kartki formatu A3, no i proponują tradycyjne jesienne
i bardzo kuszące stemplowanie.
i bardzo kuszące stemplowanie.
Szybciutko więc spakowałam potrzebne rzeczy
i zaraz po obiadku wyruszyliśmy w drogę.
No i jak to w week-end. Droga do Wrocławia to niestety 2 godziny jazdy.
Albumik jeszcze wymaga kilku elementów, więc pokażę go niebawem.
A dzisiaj kilka zdjęć z samego spotkania:
Więcej zdjęć nie posiadam, bo scrapowałam. Było kameralnie, bardzo słodko,
tortowo ze śpiewem i życzeniami (Dosiu, jeszcze raz: sto lat! Tort był wyśmienity!),
z planami nt zlotu, rozpraszającą nas ekipą roześmianych dzieciaczków, stempelkami, cięciem, gięciem i klejeniem. Powstało kilka albumików, kilka kolejnych jest w planach.
tortowo ze śpiewem i życzeniami (Dosiu, jeszcze raz: sto lat! Tort był wyśmienity!),
z planami nt zlotu, rozpraszającą nas ekipą roześmianych dzieciaczków, stempelkami, cięciem, gięciem i klejeniem. Powstało kilka albumików, kilka kolejnych jest w planach.
Pozdrawiam Was dziewczyny i do następnego spotkania!
2 komentarze:
Nie chciałoby mi się marnować tylu godzin na dojazd, naprawdę... ileż to prac można zrobić samemu w domu przez ten czas!
Tak miło Cię spotkać na naszych spotkaniach. Zawsze ciesze sie z tego powodu :)
Prześlij komentarz